| Ogólna ocena | (47 ocen(y)) |
Prawdziwa wyprawa w dzicz to projekt w organizacji długodystansowej. Aether Plus 100 ma mocniejszą ramę na wielkie przygody i oferuje stabilne noszenie, które poradzi sobie z najcięższymi ładunkami. Wyposażony w niestandardowy pas biodrowy i pasek na ramię Fit-on-the-Fly oraz składany plecak z górną pokrywą. Zbudowany z wysokiej jakości nylonu o wysokiej wytrzymałości zatwierdzonego przez bluesign® i DWR bez PFC.
Niestandardowy pas biodrowy Fit-on-the-Fly, pasek na ramię Custom Fit-on-the-Fly i regulowana długość tułowia pozwalają na precyzyjne dopasowanie do różnych kształtów i rozmiarów ciała. Zawieszenie AirScape™: formowany wtryskowo, wycinany panel tylny z pianki AirScape™ zapewnia przewiewność i dopasowanie do ciała.
Największe pakiety Osprey zapewniają stabilne noszenie blisko ciała, idealne do radzenia sobie z cięższymi ładunkami, gdy szlak staje się techniczny. Wytrzymały do długotrwałego użytkowania na najbardziej nierównych szlakach. W zestawie Daylid: zdejmij i szybko zamień górną pokrywę w pojemny plecak dzienny na wycieczki boczne. Zbudowany z wysokiej jakości nylonu o wysokiej wytrzymałości zatwierdzonego przez bluesign® i DWR bez PFC.
Waga
2,8 kg
Wymiary
Wysokość: 82 cm
Szerokość: 42 cm
Głębokość: 40 cm
Materiały
Nylon Bluesign, 420 D
| Ogólna ocena | ☆☆☆☆☆ |
— Pokaż tekst oryginalny| Ogólna ocena |
Przyzwoity plecak anatomiczny w porównaniu do Savotty Tunturisusi L, który jest w użyciu od prawie 30 lat. Musiałem się trochę zastanowić nad pakowaniem i czułem, że nie zmieściłbym tyle samo rzeczy, co Savotta, mimo że ma pojemność 100 l. „Kieszenie boczne” na klapie to chyba największa różnica, ponieważ plecak zwiększa grubość, a nie szerokość. Świetny plecak na dłuższe, wszechstronne wędrówki.| Ogólna ocena |
Doskonały i lekki plecak jak na swój rozmiar, z doskonałą ergonomią i wieloma kieszeniami. Kaptur plecaka zamienia go w poręczny plecak dzienny, który pomieści największy, 3-litrowy bukłak z systemem nawadniającym Osprey.
Można upchnąć rzeczy do dużego plecaka z odrobiną nieuwagi i wreszcie dopiąć wszystko na ostatni guzik. Polecam!