Merrell
48 produktów
Ogólna ocena | (34 ocen(y)) |
Ogólna ocena | ☆☆☆☆☆ |
Ogólna ocena |
Kupiłem buty wyłącznie do biegania w terenie (skały, korzenie, wspinaczka).
Podeszwa była dość śliska (na suchym podłożu poślizgnąłem się na kamieniu, skacząc bokiem) podczas pierwszego biegu, ale po kilku kilometrach odkryłem naprawdę dobrą przyczepność i naprawdę świetną podeszwę.
Wsparcie łuku stopy to minus. Mam dość wąskie stopy i dlatego wybrałem te, ponieważ większość innych była już za szeroka w całej długości. Po zaciśnięciu butów do końca (prawie zamykając szczelinę), palce nadal mają miejsce na prawidłowe otwarcie i ruch, ale bez dodatkowego paska pięta i tak nie trzymałaby się na miejscu. Przy takim zaciśnięciu wsparcie łuku stopy jest już tak ciężkie, że podeszwy stóp kurczyły mi się już w pierwszych minutach przygotowań do biegu. Teraz zostawiłem buty naprawdę luźne, ponieważ z tym dodatkowym paskiem pięta trzyma się na miejscu, a ja próbuję zacisnąć je tylko kilka rzędów porządnie.
Wszyscy mówią o czuciu i nie jest aż tak źle, nawet jeśli próbujesz skakać po kamieniach i korzeniach. Ale i tak myślałem, że mi się te buty skończą.
Wyściółka w palcach jest przyjemna, a sznurowanie jest przyjemne i nie uciska. Minusem jest to, że trochę się w nich przegrzewam w upale. Zwłaszcza w porównaniu z moimi poprzednimi butami Asics lub butami do chodzenia boso. Ale ponieważ kupiłem je wyłącznie do biegania, osobiście mi to nie przeszkadza. Byłem w nich na kilkudniowym wypadzie na działkę i były całkiem ciepłe.
W ogóle nie żałuję zakupu, ale raczej nie kupię kolejnej pary. Może to dobre buty przejściowe dla kogoś takiego jak ja, ponieważ to moje pierwsze buty do biegania boso, a konkretnie do biegów w terenie. Jeśli zależy wam na lepszym czuciu, to przyzwyczaiłem się już do krótkich biegów boso po lesie.
PS Skarpetki na zdjęciu zostały zmienione na takie z palcami po pierwszym biegu.
Ogólna ocena |
Do wędrówek, buty na suchą pogodę. Poprzednią wyprawę zakończyłem w Kutos, więc tak bardzo spodobało mi się chodzenie w nich, że nie wybiorę się już w żadną inną. Kutos mają tę małą cechę, że ze względu na cienkie podeszwy, chodzenie po korzeniach wschodniego fińskiego lasu sosnowego jest dość emocjonalnym doświadczeniem. Dlatego mam te siódemki, z nieco grubszą podeszwą, dzięki czemu nawet szczeliny korzeniowe można przejść bez żadnych emocjonalnych wybuchów.