Jednym z najbardziej niedocenianych nabojów w USA jest 9,3x62 - prawdopodobnie ze względu na fakt, że średnica pocisku .366” jest tu mało znana. Nabój został zaprojektowany w 1905 roku przez niemieckiego producenta broni Otto Bock. Jego celem było stworzenie wszechstronnego naboju do grubej zwierzyny do użytku w ówczesnych niemieckich koloniach w Afryce. Ma nieco większą średnicę podstawy i pojemność łuski niż .30-06, ale nadal może być używany w akcji o standardowej długości, a od tego czasu wyprodukowano tysiące karabinów o umiarkowanej cenie w tym kalibrze. Z tego samego powodu 9,3x62 odniósł natychmiastowy sukces. Nie tylko niemieccy koloniści, ale wielu rolników w całej Afryce używało go do zabijania antylop, a wielu zabijało także bawoły, a nawet słonie, używając ciał stałych.
W Europie pozostaje popularnym nabojem do polowań na zwierzynę łowną, taką jak łosie i dziki, i nadal jest oferowany w karabinach większości producentów tutaj. Byłby to bardzo dobry wybór dla większości polowań w górzystych częściach Ameryki Północnej, a jeśli ktoś miałby wybrać kaliber karabinu do zwierzyny kopytnej na całym świecie, to nie jest to kandydat nieprawdopodobny.
Ciężkie pociski w połączeniu ze znośnym odrzutem sprawiają, że jest to doskonały wybór do polowań w buszu. Ze względu na umiarkowaną prędkość i łatwo kontrolowaną ekspansję jest świetnym zabójcą na większą zwierzynę i nadaje się do użycia nawet w przypadku największych gatunków. Ładowarki ręczne używające nowoczesnych prochów i spiczastych pocisków, takich jak 286 ziarna Nosler Partition, uzyskają stosunkowo płaską trajektorię, dzięki czemu 9,3x62 wystarczy do polowania na wszystko w normalnym zasięgu - do 250, a nawet 300 metrów, pod warunkiem, że jest wycelowany na 200 metrów . Ze względu na umiarkowaną prędkość, nawet mniejsze gatunki jeleni normalnie nie doznają nadmiernych uszkodzeń mięsa podczas strzału z 9,3x62.